- Widzisz ten niebieski blok? Ten taki strasznie długi, po drugiej stronie ulicy?
- Trudno nie zauważyć.
- A wiesz ze to tam bieda miesza się z bogactwem, a co drugi chłopak nie ma na szlugi?
- Skąd mam niby wiedzieć?
- No tak, jak mogłem zapomnieć że ty mieszkasz na nudnym osiedlu, pełnym snobów i nawet nie wiesz że w twoim mieście są takie dzielnice.
Długi, na 11 klatek blok, z jednej strony niebieski, z drugiej szary i obskurny, gdzie strach się przejść po zmierzchu. Stoi tak od 50 lat i tylko najstarsi mieszkańcy pamiętają jego świetność.
Właśnie tutaj się wychowałem, wśród chłopaków dla których rap to życie, którzy przegrali swoje życie wraz z pierwszą kreską, albo pierwszym piwem. Obok tych dziewczyn które robią z siebie tanie dziwki i myślą że są lubiane.
Na placu jeszcze kilku normalnych kolesi gra w piłkę, oni mają jeszcze szansę na normalne życie chociaż z małym awansem. Do swojej klatki, wchodzi właśnie zmęczona, drobna blondynka, która mija kolegów którzy sączą browar. Skończyła właśnie lekcje, doskonała córeczka tatusia a teraz idzie się dalej uczyć żeby później móc wyjść wieczorem i się zeszmacić.
To jest szare miejsce bez przyszłości, z którego tylko nie licznym uda się wybić. Część z tych tutaj trafi do więzienia, inni założą rodzinę, gdzie patologia co druga klatka się będzie szerzyć.
Ojciec pijak, matka tyra ciężko w osiedlowym sklepiku za marne grosze, a dziecieki biegają od rana do wieczora samopas.
Masz dość kolorowych bajeczek o nierealnych marzeniach? Stań na nogach i wejdź do bloku!
Zapraszamy do serii o blokowisku jakich pełno w całej Polsce : wbloku.fora.pl
|